Rozdział 270: Niepodważalne Dowody
W tej chwili Woody również wpadł w panikę.
Nadal nie doszedł do siebie, nawet gdy miska, którą Selene rzuciła, trafiła go prosto w czoło.
Z hukiem czoło Woody'ego natychmiast zaczerwieniło się i spuchło.
Jednak w tej chwili nie miał nastroju przejmować się bólem. Woody pospiesznie wyciągnął telefon i spojrzał na informacje, które Francis w jakiś sposób przesłał.
Im więcej czytał, tym bardziej blad