Rozdział 101
Perspektywa Belli
– Łał! – wykrzyknął Zeke, widząc moje odbicie w lustrze, podczas gdy dziewczyny układały mi włosy, a jego partner mimowolnie gwizdnął z uznaniem.
– Cholera! Dominic oszaleje już w alejce – zauważył Dylan, który również wszedł do garderoby bez zaproszenia.
Czy to nie jest miejsce tylko dla kobiet?
– Jestem pewien, że Kai pęknie z podniety jeszcze przed tym – zachichotał Zeke, koły