Rozdział 118 – Koniec tego szaleństwa
Perspektywa Alexandra
"Alfa Alexander Black!" Głos Xaviera wystrzelił zza moich pleców, gdy kucałem obok ciała Emily. "Naprawdę myślałeś, że nie zauważę ciebie i twojego bety, jak podkradacie się bliżej?"
Gdy mój ojciec wrócił do mojej matki, Luke pomógł mi wrócić do Emily szybciej, niż się spodziewałem. Moi rodzice zaczęli pomagać Sashy i Luli uwolnić członków watahy.
"To koniec" - powiedziałem,