Rozdział sto dwunasty
Liam mocniej ścisnął ramię Aidena, wpatrując się w oddalającą się postać. Ciężar ich splecionych losów zawisł w powietrzu, nasyconym możliwościami miłości, przebaczenia i drugiej szansy.
– Pamiętaj, Aiden – powiedział Liam, jego głos był pełen powagi. – Tak jak dwa królestwa, które zmagały się z własnymi problemami, ty i Chloe macie moc, by pokonać przeszkody, które przed wami leżą.
Aiden odwrócił