Brat mojej sympatii

Rozdział 45

Rozdział 45

Perspektywa Vita

Nadszedł dzień procesu mojego ojca. Wszyscy byliśmy kłębkiem nerwów. Zebraliśmy tyle dowodów, ile tylko mogliśmy, aby udowodnić jego niewinność, ale zawsze istniała możliwość, że to nie wystarczy.

Siedzieliśmy w sali sądowej, czekając na rozpoczęcie procesu. Moje myśli pędziły, rozważając, co się stanie, jeśli ojciec zostanie uznany za winnego. Jak moglibyśmy dalej wal

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...