Kochać wroga

Pięćdziesiąt trzy

♧ Perspektywa Ryn ♧

"Becca nas zabije." Jęknął Ace, odnosząc się do szkód wyrządzonych jej jeepowi. Spojrzałam na niego i zauważyłam szkarłatną krew, która teraz nasiąkała jego koszulę.

Zauważył zmartwione spojrzenie na mojej twarzy i wymusił uspokajający uśmiech. "Nic mi nie jest, bellissima, nie jest tak źle, jak wygląda" – wymamrotał.

Jego kostki zbielały, gdy zacisnął dłonie na kierownicy. Byl

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...