Tracąc wszystko
Rozdział 90
PERSPEKTYWA ETHANA.
Jedliśmy ryż i zupę krabową z kilkoma przystawkami, składającymi się z owoców morza, kiedy zadzwonił mój tata.
"Hej tato…"
"Młody Panie…" Z telefonu dobiegł drżący głos pokojówki i zastanawiałem się, dlaczego używa telefonu mojego taty.
Ta śmiałość…
Nieważne, co się stało, nie miała prawa dotykać telefonu mojego taty.
"Dlaczego ty…?"
"Alfa nie żyje."
"Co!?" zapytałe