Rozdział 123 Kto ją uratował?
Jednym stuknięciem w telefon Charlotte przelała całą kwotę na jego konto. Aby mieć dodatkowy spokój ducha, wybrała jego numer. – Przelałam w sumie sto siedem tysięcy. Proszę sprawdzić, czy dotarły.
– Okej – odpowiedział znajomy głos beznamiętnie.
– Żegnaj!
W sekundę po rozłączeniu usunęła jego numer z listy kontaktów.
Nie mogła powstrzymać irytacji. O co chodzi z tym chłodnym nastawieniem? Czyż ni