Rozdział 1385
Ponad pół godziny później Nyla wreszcie wybudziła się z popołudniowej drzemki.
Otworzyła oczy i zobaczyła Damona siedzącego tuż obok łóżka, wpatrzonego w nią. Zaskoczona, na moment znieruchomiała.
Przetarła zaspane oczy, upewniając się, że to nie sen. Damon wciąż tam był.
Powoli usiadła, a jej głos wciąż brzmiał sennie i miękko. – Co tu robisz? Nie powinieneś pracować w swoim gabinecie?
– Tęskniłe