Rozdział 102: Dziwne Standardy
Początkowo chciał się zgodzić z jej słowami, ale na siłę zmienił zdanie. – Może powinniśmy spróbować innej sukni?
– Innej sukni?
Quinn była przez chwilę zaskoczona. Wkrótce zauważyła, że Julius wybrał bardzo skromną suknię, zakrywającą ją od szyi po palce, z kolekcji sukien.
– Co powiesz na tę? – zaproponował.
Gdybym miała założyć tego rodzaju suknię, obawiam się, że mogłabym się o nią potknąć, za