Rozdział 163: Pierwsze Zgromadzenie
TESSA
Pierwsze, co zobaczyłam dziś rano, to nie czyste niebo nad wieżami Elite, ani nowe transparenty powieszone, by powitać grupę nowo przybyłych, szeroko otwartych ze zdumienia studentów. Nie. Pierwsze, co zobaczyłam, to jego.
Rowana.
Nawet nie minęło kilka minut, odkąd przekroczyłam próg, poprawiając pasek torby, kiedy zobaczyłam ją przy szafkach, a jego usta wpięte w czyjeś inne.
Cóż za dobry