169: Po drugiej stronie
Sekretarka-pielęgniarka Sheili weszła z bardzo zmartwioną miną.
– Panno Sheilo, wszystko w porządku? – zapytała z troską.
Sheila tylko jęknęła i zamknęła oczy. Wzięła głęboki oddech, żeby nie krzyczeć na asystentkę, że mają wielu pacjentów w kolejce.
– Wszystko w porządku. Proszę poprosić następnego pacjenta. Chcę już skończyć ten dzień – powiedziała Sheila.
Widziała, że asystentka wie, że nie czu