Seksowny kolega z klasy nauczycielki

Chapter 77

Perspektywa Dominica

Świeżo po prysznicu i porządnie nakarmiony, wszedłem do moich prywatnych komnat, by zastać moich partnerów splecionych ze sobą i całkowicie zatraconych w głębokim, francuskim pocałunku, którym dzielili się Bóg wie od jak dawna.

Wyglądali jak słodkie małe szczeniaczki w swoich śliskich, miękkich, jedwabnych piżamach, a ja zachichotałem, gdy ich dłonie wciąż wyślizgiwały się z u

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...