UKRYTE PŁOMIENIE: Sekretna gra miłosna miliardera

Rozdział 46

"Słyszałaś to?"

Głos Adriana przeciął ciszę, gdy wszedł do domu, a jego wzrok powędrował w stronę salonu.

Zatrzymałam się w progu, ściskając mocniej pasek torby. "Słyszeć co?"

Nie odpowiedział od razu. Zamiast tego zmrużył lekko oczy, jakby nasłuchiwał czegoś.

"Nic" - wymamrotał, w końcu kręcąc głową.

Ale zmarszczka na jego brwi nie zniknęła.

Weszłam za nim, rozglądając się po domu. Światła były p

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...