Rozdział 216: Trzy Wyzwania
Jednocześnie Jim wracał do Phoenix Manor, a jego umysł był pełen pytań bez odpowiedzi. Kiedy samochód się zatrzymał, chciał przypomnieć o czymś Trevonowi, ale odkrył, że ten zasnął na tylnym siedzeniu. W lusterku wstecznym Jim widział podkrążone oczy Trevona. W połączeniu z raną na dłoni Trevon wyglądał żałośnie.
Wyglądał jak zraniony kociak i Jim nie mógł powstrzymać współczucia.
Widząc żałosnego