Rozdział 220: Dzika Róża
Jasper i Ruby były już prawie najedzone. Ruby miała ochotę na skrzydełka z kurczaka, ale nie mogła do nich dosięgnąć. Podeszła do Trevona i odważnie pociągnęła go za rękaw, prosząc o pomoc. "Panie Wilson."
Ruby była urocza i przesłodka. Trevon zazdrościł Hackettowi takiej córki. Zmienił ton i powiedział łagodnie: "Chcesz skrzydełka z kurczaka?"
Ruby szczerze pokiwała głową.
Trevon wyciągnął lewą r