Rozdział 332 Moja królowa
Perspektywa Casimira
Gdy tylko na mnie spogląda, pochylam głowę, by ją pocałować. Giselle nie waha się i otwiera dla mnie usta, a ja pogłębiam pocałunek i jęczę, czując jej język na moim.
Oplata dłońmi moją szyję, podczas gdy jej język napiera na moje usta. Delikatnie przechylam jej głowę w lewo i pogłębiam nasz pocałunek, podczas gdy Vlad wyje w mojej głowie.
Jęk ucieka z jej ust, a ja chwytam ją