Chapter 436
Felicia nie mogła się powstrzymać od kilku ukradkowych spojrzeń. Jednak jej umysł natychmiast wypełniły intensywne chwile, które dzieliła ze Stephanem, co skłoniło ją do spojrzenia przez okno, by się rozproszyć.
Stephan zdawał się to zauważyć i obdarzył ją figlarnym uśmiechem.
Felicia, obawiając się, że zacznie ją drażnić, zmieniła temat rozmowy, zanim zdążył cokolwiek powiedzieć. "Musisz uważać