Rozdział 1928
Remy skrzywił się z ironią. – Panie Bucham, pańskie działania przerażają mnie bardziej niż spadające niebo.
– Jak już wspomniałem, po prostu chcę zabiegać o względy panny Stone i rywalizuję z panem uczciwie. Musi się pan bardziej postarać. Jeśli naprawdę uda mi się zdobyć pannę Stone, to tylko pan na tym ucierpi. W końcu mam nad panem przewagę. Pochodzę z Wiltspoon.
Remy zaniemówił.
Chociaż Julian