Chapter 575: She's Different From All Of You
Ricky czuł się nieswojo i chciał, żeby Wanda puściła jego rękę. "Sam mogę iść."
Spojrzała na niego z góry i spytała beznamiętnym tonem: "Byłeś tu już kiedyś? Bo jeśli tak, albo przychodzisz tu bardzo często, to może pozwoliłabym ci iść samemu."
Zawahał się, zanim odpowiedział: "Mama często mnie tu zabiera na zabawę."
Nie spieszyła się, żeby go puścić. Zamiast tego dopytywała: "To powiedz mi, co