Rozdział 345: Przyczepiony do ekipy filmowej
Adrian miał już wybuchnąć gniewem, ale uspokoił się po słowach Józefa.
Szczerze mówiąc, sam mógłby postąpić tak samo.
"Kim są ci filmowcy? Kim jest ta kobieta? Który gang ich wspiera?" zapytał Adrian cicho.
<Nie uwierzę, że żaden gang nie stoi za tą ekipą filmową, to bzdura! Niektórzy z nich mają nawet rany postrzałowe!>
Józef pokręcił głową i odparł: "Nie wiem, ale słyszałem, jak ci młodzi mężczy