Rozdział 404. Pomogę ci finansowo.
Kiedy Jake usłyszał, co powiedziała Giselle, w końcu zrozumiał, co miała na myśli.
<Ona myśli, że ogień mnie oszpecił?>
Jake był skonsternowany.
<Moja twarz jest w porządku. Po prostu mój makijaż się rozpuścił z powodu ognia.>
Zamiast twarzy Calvina, w lustrze pojawiła się twarz Jake'a.
Gdyby Giselle zobaczyła go w tym momencie, jego przebranie by zniknęło.
Chociaż w końcu miał szansę porozmawiać