Rozmowa o związku, rozdział 325
Perspektywa Tessy
Świetnie, nie tylko wyciągnęłam Josepha z jego prywatnej skorupy i napisałam o nim bardzo publiczny artykuł, ale teraz zmuszam go do publicznego zaprezentowania się jako Joseph Evergreen, sławny pisarz. Nigdy mi tego nie wybaczy, po tym jak mu powiedziałam, że się na to zgodziłam. To nie tak, że mogłam odmówić. Nie przy spojrzeniu Megan.
Wszystkie inne dziewczyny czekały, aż pękn