Rozdział 39
Punkt widzenia Cedriana
Spoglądam na nią, ale szybko odwraca wzrok, przypominając nieśmiałą pannę, która po raz pierwszy spotyka swojego adoratora.
Kiedy ona stała się taka bojaźliwa? To zdecydowanie dziwne... i wygląda na to, że to będzie długi dzień.
Zobaczymy, dokąd zaprowadzi ją ta nieśmiałość. Postanawiam milczeć i delektować się moimi lodami.
Wiem, że prawdopodobnie będę żałował, że pozwolił