Rozdział 1483
Fajerwerki wystrzeliły w niebo i eksplodowały olśniewającym pokazem świateł.
Dzieci trzymały zimne ognie, ale nie były ani trochę podekscytowane.
– Tato, mama do nas wróci, jeśli zobaczy te światła na niebie, prawda? – powiedział Zack, szlochając.
– Bardzo was wszystkich kocha. Wkrótce wróci. Nie płacz.
Connor spojrzał na kwiaty śliwy w ogrodzie. Spokojnie powiedział: – Niedługo zakwitną wiśnie.
–