239
Freya podeszła do Iana i chwyciła go pod ramię. To sprawiło, że Ian oderwał wzrok od drzwi windy.
– Chodźmy.
Ruszył, dodając:
– Nigdy więcej nie proś mnie, żebym tu z tobą przychodził.
Freya zmarszczyła brwi i zapytała:
– Ale obiecałeś mi, że pomożesz mi odzyskać moje projekty.
– Nie muszę oglądać twarzy twojego Alfy w kółko. Porozmawiam bezpośrednio ze sponsorami.
Freya wiedziała, że to ni