UKRYTE PŁOMIENIE: Sekretna gra miłosna miliardera

Rozdział 64

– Dlaczego tak bardzo cię to obchodzi, Adrianie?

Te słowa wymknęły mi się, zanim zdążyłam je powstrzymać, przecinając napiętą ciszę w salonie jak ostre ostrze.

Adrian zamarł w połowie pisania na laptopie, jego palce zawisły nad klawiszami. Nie spojrzał na mnie od razu, ale jego szczęka zadrżała – znak, że trafiłam w czuły punkt.

– Nie wiem, o czym mówisz – powiedział w końcu, tonem odciętym.

O

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...