43
Marisol obudziła się przy dźwiękach ćwierkających ptaków i czując mocne ramiona Cedrica owinięte wokół jej talii.
Jej serce podskoczyło, gdy przypomniała sobie, gdzie są i co wydarzyło się zeszłej nocy. Rumieniec wypłynął na jej policzki na myśl o tej intymnej bliskości między nimi.
Pospiesznie próbowała wyswobodzić się z uścisku Cedrica, a jej umysł pędził z myślami o tym, co pomyśleliby inni czł