Księżyc o Szmaragdowych Oczach

Chapter 50

Zjadłam tylko połowę burgera. Mój żołądek przyzwyczajony był do papki, a tłusty burger nie był idealny, ale to było jedzenie. Poczułam się lepiej, a woda pomogła mi się nawodnić. Musiałam sobie powtarzać, żeby nie pić duszkiem.

Ile do cholery jeszcze zostało, zanim tam dotrzemy? Naprawdę chciałam ubrań, prysznica, a buty byłyby miłe. Powtarzałam sobie, żeby nie być zgorzkniała ani niewdzięczna, bo

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...