Księżyc o Szmaragdowych Oczach

Rozdział 9

Miałam otwarte usta. Szybko zostawiła tam swoją przyjaciółkę. No cóż, chyba trochę rozumiałem. Zawsze wyobrażała sobie, że znajdzie swojego partnera i przypieczętuje to tej nocy. To nie było najuczciwsze, ale też trochę samolubne. Czułem jednak pociąg, a to pomogłoby złagodzić plotki krążące wokół. Kurwa. Zanim się zorientowałem, co się dzieje, jej ciało przylegało do mojego. Spojrzałem w górę, bo

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...