Rozdział 139
"Velio… szybko wstawaj. Już jesteśmy."
Jakub delikatnie pogładził zaczerwieniony policzek Velii, próbując obudzić żonę, która wciąż smacznie spała z głową opartą na jego ramieniu.
Gdyby go zapytano, trzymanie głowy Velii przez tyle godzin było naprawdę męczące. Ale z litości i nie chcąc jej przeszkadzać, Jakub pozwolił jej dalej spać. Teraz, kiedy już dotarli, Jakub odczuwa przytłaczające zmęczeni