Rozdział 146
Jacob się obudził. Próbując zebrać myśli i mrugając oczami, poczuł, jak zdrętwiała i ciężka jest jego ręka.
Wtedy Jacob powoli spojrzał w dół. Ze zdziwieniem odkrył, że Velia śpi w jego ramionach. Słyszał wyraźnie jej oddech. Jej twarz wyglądała nawet spokojnie, co wskazywało, że mocno zasnęła.
Jacob nie mógł w to uwierzyć. Ostatniej nocy, na uroczystej kolacji, odruchowo przytulił Velię z radości