Seksowny kolega z klasy nauczycielki

Rozdział 88

Perspektywa Kaia

– Zimno ci, Kai? Zamknąć okno? – spytała dziekan, unosząc brew, gdy po moim kręgosłupie przeszły dreszcze niczym fajerwerki w Sylwestra.

– Nie, proszę pani! – wycedziłem jakoś, zanim ułożyłem pośladki w wygodniejszej pozycji, żeby dziekan nie zauważyła, jaka burza się zbiera pod jej nosem.

W sumie, burza zbierała się też w moich jądrach, która wkrótce miała wywołać ulewę białego,

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...