Rozdział 214: Strzel do niego teraz
Ashton
"Gdzie on, kurwa, jedzie?" zapytałam, marszcząc brwi. Jechaliśmy już kawał czasu, a ja byłam trochę zmęczona prowadzeniem. Wygląda na to, że Drew nie planuje się zatrzymać.
"On już wie, że za nim jedziemy, próbuje nas zmylić" – odparł kategorycznie Zuck, a ja nie mogłam powstrzymać grymasu. Jak, do cholery, zauważył, że za nim jedziemy? Przecież trzymam się od niego w bezpiecznej odległości