Rozdział 1056 Pozwól mi zaprosić cię na kolację
Twarz Ruki momentalnie się zaczerwieniła. – Zamknij się!
Mia zadrwiła, widząc, jak Ruka się rumieni. – Mam rację, co? Udajesz niewinną i piękną na zewnątrz, ale w ukryciu musisz być rozwiązła. Obrzydliwe.
Ruka była wściekła, ale wiedziała, że kłótnia z taką osobą nie ma sensu. Odwróciła się i wróciła do biura, a Mia weszła za nią chwilę później.
Inni również usłyszeli, że Mia została zwolniona. Na