Rozdział 249
— O to chodzi, kochanie. Nie możesz tak po prostu pozwolić, żeby ktoś ci odebrał firmę! Musisz to przetrwać, bez względu na wszystko — powiedziała Naomi, zagrzewając go z nowym zapałem.
Anastazja wtrąciła:
— Tato, wiesz, kto jest stroną przejmującą?
Franciszek kipiał ze wściekłości, a jego oczy były przekrwione, gdy warknął gniewnie:
— To mój stary rywal. Jest podły i obrzydliwie bezwzględny i nie