Rozdział 815 Dwie narzeczone
Czy to może być Zofia? – pomyślała Marta.
– Emily, co się stało? – Johnny wstał z miejsca i podszedł do niej z niedowierzaniem na twarzy.
– Tato, pewna kobieta ukradła mi tożsamość i udaje narzeczoną Arthura. – Łzy napłynęły jej do oczu. Spojrzała na Martę i błagała: – Babciu, musisz mi pomóc. Kobieta przy ołtarzu nie jest twoją wnuczką. To ja powinnam nią być. Ona go uwiodła.
Siedzący w trzecim r