Rozdział 471 Dotrzymywanie towarzystwa dzieciom
"Mamo, słyszałaś? Tata zabiera nas do parku rozrywki!"
Widząc, jak szczęśliwa jest jej córka, Joanna miała mieszane uczucia. Nie śmiała nawet myśleć, jak smutne byłyby dzieci, gdyby Bruce trafił do więzienia.
Kiedy rozmawiały, Davian i Irvin wrócili z przedszkola.
Chłopcy oniemieli, widząc ojca stojącego na dziedzińcu. Pomyśleli, że chyba im się przewiduje.
"Tato, w końcu wróciłeś!" – powiedzieli