Rozdział 788 Udział w pogrzebie
– Sprawdzę, co tam u dzieciaków – powiedziała Joanna.
– Te małe urwisy nawet nie jedzą śniadania. Pójdę zobaczyć, co kombinują…
Na te słowa Bruce od razu się uśmiechnął.
Zresztą…
Joanna wybrała jego.
Jaydonowi prawie na pewno nie uda się jej od niego znowu odciągnąć. Bruce nie musi już być taki czujny.
W końcu każdy ma swoją przeszłość.
Niech przeszłość na zawsze pozostanie przeszłością. Najważnie