Kochać wroga

37

♧ Perspektywa Ryn ♧

Puszcza moją brodawkę z cichym mlaskiem i pochyla się, by mnie pocałować, zasysając moją dolną wargę, a następnie ją delikatnie przygryzając. Wydaję ciche syknięcie i unoszę dłonie, by pociągnąć go za końcówki włosów.

Odsuwa się i uśmiecha, nie złośliwie, ale tak, że odbiera mi mowę. Jeszcze niedawno się kłóciliśmy, a teraz wylądowaliśmy w łóżku.

Nie byłam pewna, co będę czuła,

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...