Kochać wroga

Sześćdziesiąt trzy

♡ Perspektywa Rebeki ♡

Opieram się o jeden z motocykli, gdy ciężarówka zaczyna niekontrolowanie podskakiwać. Zaciskam zęby, kiedy gwałtownie skręca w bok, przez co dryfuję w tym kierunku. Uderzam głową o metal i syczę z bólu.

"Hej, prowadź lepiej!" ryknęłam i zapukałam w metal, który oddzielał mnie, Ace'a i Ryn. Zaśmiali się, dając mi znać, że mnie słyszą.

Przewracam oczami i opadam na podłogę cię

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Udostępnij

Customer Service

Loading...