#ROZDZIAŁ 162 Lekarz
POV Maeve
Nie byłam pewna, jak długo tu przebywałam. Tam, gdzie byłam, poczucie czasu nie istniało, ale miałam wrażenie, że minęły całe dni. Od czasu do czasu przychodził strażnik, podając mi tacę z jedzeniem i trochę wody. Odmawiałam jednak przyjmowania czegokolwiek, co mi dawali; nie wiedziałam, co mogli dodać do posiłku, i nie chciałam ryzykować.
Czułam się wstrętnie – brudna, zmęczona, głodna