#ROZDZIAŁ 169 Henry zna prawdę
Perspektywa Maeve
Nie zauważyłam, kiedy Charlotte wymknęła się z pokoju, ale gdy tylko się odwróciłam, zdałam sobie sprawę, że nie ma jej już w drzwiach. Zerknęłam w górę na Xadena, który wpatrywał się we mnie z taką szczerością, że serce zgubiło mi rytm.
– Kochasz mnie? – zapytałam, czując, jak serce gwałtownie tłucze mi się w piersi.
Uśmiechnął się i pocałował mnie w nasadę nosa.
– Tak – odpowie