#ROZDZIAŁ 165 Uratowanie Maeve
Perspektywa Xadena
– To tutaj! – zawołała Emily, strzepując liście i ziemię z drewnianego włazu.
Właz wtapiał się w leśne poszycie i znajdował się tuż obok olbrzymiego dębu. Nikt by go nie zauważył, gdyby nie wiedział, czego szukać. Jednak wszędzie wokół widoczny był niebieski pył, co oznaczało, że to właśnie tutaj ukrywał się Kenneth.
To mój ojciec otworzył właz, po czym odwrócił się do mojej mat