Rozdział 162
Serafina
Co, u diabła, robił tu Enzo? Przyszłam do pracy spodziewając się rutyny – wieczoru z noszeniem drinków dziewczynom i ich klientom, unikając tych, którzy stawali się zbyt nachalni. Większość mężczyzn, którzy bywali w klubie, miała tendencję do zacierania granicy między tym, kto jest na sprzedaż, a kto nie. Kiedy zaczynałam, powiedziano mi, że to część tej pracy i mam znaleźć sposób, żeby s