Rozdział 106
~Tamia~
Oparłam się o Sylvestra w limuzynie, a on mocno mnie objął. Linda była w ramionach Theodore'a i jechaliśmy w milczeniu.
Zastanawiałam się, dlaczego Vino pozwolił Larry'emu przyprowadzić tam ich byłe partnerki. Czy próbował zrujnować nasz związek? Z drugiej strony wiedziałam też, że członkowie rady go zastraszali, więc pewnie nie miał nic do gadania. Ten facet musiał w końcu wyhodować sobie