Rozdział 109 – Prawda 2
W końcu nadszedł ten wyczekiwany weekend, na który Kelvin czekał z niecierpliwością. Nie dawał spokoju mamie, pytając, jak sprawić, by dzień szybciej minął, żeby mógł odwiedzić tatę…
Olivia dotknęła dłonią czoła, słuchając nieustannych opowieści Kelvina. Jeszcze nigdy nie był tak podekscytowany spędzaniem z nią czasu, jak teraz…
– Kelvin, wracaj tutaj! – krzyknęła za jego małą sylwetką, która właś