Rozdział 130_ Żal 2
Xander postawił butelkę wody przed Biancą, mając nadzieję, że ta chociaż łyk z niej weźmie. Od kilku godzin obwiniała się za wszystko…
– Proszę cię, to nie jest twoja wina. Nic nie spowodowałaś, przestań być dla siebie taka surowa, dobrze?
Bianca rzuciła mu przelotne spojrzenie. Starał się ją pocieszyć i to rozumiała.
Gdyby nie nocowała w jego domu, dzieci w ogóle nie zostałyby porwane, bo normaln