Rozdział 365: Lilii Nie Ma
"Dlaczego tu jesteś?"
Delilah odwróciła od niego wzrok i odpowiedziała:
"Nie martw się. Nie przyszłam tu, żeby znowu błagać cię, żebyś pozwolił mi z tobą zostać."
Próbowała go wyminąć, ale on chwycił ją za ramię.
"Dokąd idziesz?"
Odepchnęła jego rękę. "To nie twoja sprawa."
Zmrużył oczy. "Skąd przychodzisz?"
"Chyba wściekasz się, widząc mnie żywą, prawda?" Powiedziała i odwróciła się do niego.
"Mo