Rozdział 463
Sophia zarumieniła się, spuszczając głowę. Przypomniała sobie, jak Bryan powiedział jej, że przykuła jego uwagę. Sposób, w jaki zawsze okazywał jej troskę i dbał o jej bezpieczeństwo, sprawiał, że wierzyła, iż żywi do niej uczucia.
– Wiem – wymamrotała w odpowiedzi, przygryzając dolną wargę, by powstrzymać uśmiech.
Podniósł jej podbródek i zmusił, by na niego spojrzała. Zapatrzyła się w jego oczy